4x4.szczecin.pl

Może w temacie ktoś mądrzejszy pomoże.
Po Jastrowiu straszny zylc z reduktora wylali.

ruszyło się coś w temacie? bo też zainteresowany jestem. nie mam pojęcia gdzie to wyprowadzić... co by 10x nie poprawiać.mosty, skrzynia, reduktor, no i bak(chyba najtrudniejsze???) każdy z osobna? byle do góry? czy wiązke z tego zrobić i do kabiny, pod sufit?

Zmieniac czesciej olej-to najlepsze rozwiazanie

To najprostrza robota pod słońcem.
Powyprowadxzajcie silikonowe węzyki najwyżej jak możecie, można je spiąć w jedną "magistralę" i do góry.
Najlepiej wyprowadzić po sama maskę i zakończyć taką pętlą z węzyka coby woda sama przy GŁĘBOKIM brodzeniu sie nie wlała i skierować wężyk ku dołowi.

i zakończyć filtrem paliwa (jakiś z poldawki za grosze)

dzięki na dniach będę "tańczył z wężami"
aż do filtra paliwa to mi chyba na razie nie trzeba ale do rozpatrzenia.
tylko nie wiem co z bakiem. trzeba go zdjąć? w mituwisi podobno tam coś namieszane jest z tym odpowietrzeniem

W patrolu chyba niema sensu grzebac w orginalnych odpowietrzeniach

zo znaczy apraszam do mnie poogladac most na orginalnych odpowietrzeniach to znaczy to co z niego zostalo

chodzi mi o sprawne

Ja sie tam może nie znam, ale tylny odpowietrzenie tylnego mostu w Patrolu jest pociągniete do "łąłcznika-rury" miedzy rama. Niewiele wyżej od tylnego mostu.
Wg mnie zawsze jest sens wyciągac odpowietrzenia wyzej niz zrobiła to fabryka [w autach które JEŻDŻĄ w terenie].

Oprócz odpowietrzników posprawdzajcie se gumy na wybieraku skrzyni biegów. Oczywiście chodzi mi o tę wewnętrzną - to częste miejsce "nawadniania" skrzyni biegów.