4x4.szczecin.pl

Może ktoś mota super profesjonalną, coby nie zardzewiała gdzieś w garażu poprzednia- pomogę, a i miedzi nie pożałuję.

W temacie- może być z montażem, ew. z doradztwem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Miras pisze:W temacie- może być z montażem, ew. z doradztwem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Kup T-max już nawet po 1300 chodzą i są dobre.

LSD pisze:Kup T-max już nawet po 1300 chodzą i są dobre.

przemsson pisze:

LSD pisze:Kup T-max już nawet po 1300 chodzą i są dobre.

Co się śmiejesz. Zamontowanie Warna podwoiło by warość auta

A z chińczyków T-max najlepsze opinie ma. Benes na tym śmiga i chwali...

Gdzie się to cudo kupuje?

http://www.allegro.pl/search.php?string ... onal_rec=0

ale na własną odpowiedzialnośc

LSD pisze:

przemsson pisze:

LSD pisze:Kup T-max już nawet po 1300 chodzą i są dobre.

Co się śmiejesz. Zamontowanie Warna podwoiło by warość auta

A z chińczyków T-max najlepsze opinie ma. Benes na tym śmiga i chwali...

Są tacy co chwala chinczyki ktore sa po 800zl
Wszystko kwestia masy auta.
Chinszczyzna "sprawdza" sie w lekkich autach ale napewno nie wytrzyma tyle co Warn Jasiu moze wam to udowodnic
Chcesz wyciagarke z prawdziwego zdazenia kup Warna
Chociaz
Moj koles ma chinczyka 12000lbs w Wranglerze i caly czas dziala a sam widzialem jak przewody zasilajace sie topily a wyciagarka nie stanela ale dzwiek jaki wydaje w trakcie pracy to jakas masakra jakby ktos do niej kamieni nawrzucal

LSD pisze: Benes na tym śmiga i chwali...

ma i juz na pierwszym testowaniu rozwalił. hehehehe potem jeszcze 2 razy naprawiał. dobze ze chłopak talent ma do motania

qsma pisze:

LSD pisze: Benes na tym śmiga i chwali...

ma i juz na pierwszym testowaniu rozwalił. hehehehe potem jeszcze 2 razy naprawiał. dobze ze chłopak talent ma do motania

nigdy jej nie rozwaliłem, a przypadłość urywającej śrubki to norma dla T-maxa bo lina jest za sztywna. Tą śrubkę która trzyma koniec liny urwałem chyba z 15 razy. I nie pitol tu gupot panie Q bo jak dzwoniłem do ciebie po pomoc to się wykręciłeś i prezio po mnie przyjechał, ale twoja ciekawość zwyciężyła...

Nigdy mnie nie zawiodła nawet jak pchała przed sobą masę błota tak że prawie nie było widać grila. Łopaty nie było bo piloci przesialią ją na OSie... wtedy pękła lina która miałą wytrzymać 10T a winda ciągle ciągnełą, nawet się nie zatrzymałą.

Więc nie suchaj teoretyków bo to teoretycy. A Q to spec od T-maxów i od UAZów.
Ja mam i na pomerani nie raz robiła takie rzeczy Pod wodą także pracowała i żyje.
Stać ciebie na winde którą będziesz używał sporadycznie to kup warna... jeżeli nie to na pewno nie za 800zł bo to nie winda. Ja nawet jak by miał kupić za 1300 to bym się zastanawiał. T-max ma swoje minusy ale robi i części są dostępne

ja tam do mojego miska żółte łapki kupiłem za 1400 lbs120000 i wiio
jeszcze tylko jakis zderzak by sie przydało zrobic, ale nie iwem za bardzo jak sie do tego zabrac

kabbbatunio pisze:....ale nie wiem za bardzo jak sie do tego zabrac

I tu pada magiczne słowo "Przemsson"
Oczywiście jeśli chcesz mieć zrobione profesjonalnie, jeśli może być 'jakoś tam' to kawałek stali, flex, spawarka i wiuuuu

polecam http://www.forum4x4.pl/forum/viewtopic. ... 06#1130706

tu temat zderzaka, i wyciagarki konkretnie sie rozwiną

Co myślicie o Kangaroo? Widziałem w przystępnej cenie.
Podobno jest z USA.
Ktoś pisał o Przemssonie, czy on montuje wyciągarki?

Równeż.
Robi cały przód do auta + montaż windy.

ja mam w pojarce zderzak z miejscem do montazu wyciągarki. Jeśli się jakoś spotkamy to będziesz mógł popatrzeć jak to zrobić