Strona 1 z 1

Czym smarować?

: czw 12 sty, 2012
autor: LSD
Aparat zapłonowy? Nie chodzi mi tylko o smarowanie krzywki przerywacza, ale całego aparatu - głównego walka, regulatora odśrodkowego itp.

Tak sobie pomyślałem, że najlepszy będzie smar silikonowy, bo nie gęstnieje i nie utlenia się. Może jednak jest jakiś specjalistyczny smar?

: czw 12 sty, 2012
autor: Diabeł
Smar silikonowy jest odpowiedni w te miejsce przynajmniej w Jeepku...

: czw 12 sty, 2012
autor: Benes
tylko sporo kosztuje
ale jest solidny i warto wydać tą kasę

: czw 12 sty, 2012
autor: LSD
Benes pisze:tylko sporo kosztuje
ale jest solidny i warto wydać tą kasę


Heh. Już kiedyś w taki zainwestowałem i teraz smaruję nim wszystkie małe elementy. Jest świetny bo się nie zapieka.

: pt 13 sty, 2012
autor: Benes
nawet gwinty i inne łączenia w słonej wodzie zabezpiecza

: pt 13 sty, 2012
autor: Tanto
przy okazji, czym najlepiej smarować prowadnice zacisku hamulcowego?

: pt 13 sty, 2012
autor: Benes
jest do tego jakiś spec smar w zestawie ale zastanawiam się nad potrzebą smarowania tego, w osobówkach Ok ale w terenówkach gdzie błoto ma duże właściwości penetrujące

: pt 13 sty, 2012
autor: Tanto
No właśnie te właściwości penetrujące mnie martwią, jak pierwszy raz rozbierałem hamulce to te 'rurki' były z lekka pordzewiałe. Po tej przygodzie pozostały w kilku miejscach delikatne wżery. Wyczyściłem, złożyłem i wróciłem do tematu przy wymianie uszczelniaczy i łożysk jak zobaczyłem że znowu straciły połysk. Składając wszystko do kupy posmarowałem je tym co było pod ręką, chyba smarem miedziowym - po iluś tam set kilometrów i dłuższym garażowaniu okazało się że smarowidło się zeschło i zablokowało zacisk. Gdzieś w podświadomości wiedziałem że tak będzie :-/ Teraz mam poskładane bez smarowania, ale biorąc pod uwagę to że 'Kozunia' nie jeździ na co dzień, boję się że znowu wlezie tam rdza.

Cała ta sytuacja potwierdza teorię że samochody najbardziej psują się od nieużywania :660: zresztą nie tylko samochody, podobno 'organ nieużywany ulega zanikowi' :680:

: pt 13 sty, 2012
autor: LSD
Prowadnice tylko i wyłącznie silikonowym. Ten dedykowany do zacisków to właśnie silikonowy jest.

Do prowadnic w Patrolu ja od lat używam silikonu, ale w postaci oleju a nie smaru. Jest 4 razy tańszy i doskonale się sprawdza. Najważniejsze, żeby gumki były całe.

Małe opakowanie smaru silikonowego 100g to niesety ok 40 zł
Olej silikonowy tej samej wielkości to 10-15 zł