Więc zabrałem sie dzisiaj za odkręcanie wachaczy żeby założyc mimośrody, nakrętki odkręciłem z mega oporem no i zadowolony uderzam młotkiem żeby reszta wyleciała z tulei, a tu lanca.. ani drgną Napierdzielam młotkiem, wypryskałem puszke jakiegoś odrdzewiacza, podnosiłem podnośnikiem za główke żeby jakoś to rozruszać, a tu samochód do góry idzie
Ma ktoś może jakiś inny pomysł niż jazda na lutlampie?
Tuleje wachaczy, problem z wyjęciem śrub
Tuleje wachaczy, problem z wyjęciem śrub
Patrol Y60 LONG
Jeep Grand WJ V8
Jeep Grand WJ V8
Re: Tuleje wachaczy, problem z wyjęciem śrub
KacperS pisze:Więc zabrałem sie dzisiaj za odkręcanie wachaczy żeby założyc mimośrody, nakrętki odkręciłem z mega oporem no i zadowolony uderzam młotkiem żeby reszta wyleciała z tulei, a tu lanca.. ani drgną Napierdzielam młotkiem, wypryskałem puszke jakiegoś odrdzewiacza, podnosiłem podnośnikiem za główke żeby jakoś to rozruszać, a tu samochód do góry idzie
Ma ktoś może jakiś inny pomysł niż jazda na lutlampie?
Jeżeli nakrętka się odkeciła, a śruba nie chce wyjść, to spróbuj ją rozruszać z drugiej strony. Do tego potrzebny jest porządny klucz.
Stawiam jednak na to, że wewnętrzna tuleja starego silenbloku będzie się obracać wraz ze śrubą. Tak na ogół to się kończy:)
W takim wypadku pozostaje tylko flex + tarcza 1mm i wycinanie śruby - przerabiane wiele razy.
Wróć do „Instytut Zmotologii Terenowej”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 24 gości