W mawridżu mnogo jest końcówek drążków wszelakich, problem mam z pozoru banalny z jedną...
Poprzedni właściciel za punkt honoru obrał sobie wymianę końcówek pojedynczo przez co każda jest innego producenta. Wywaliła się zewnętrzna końcówka drążka, zamawiam w sklepie taką jaka ma być firmy 555 czyli dobrej jakości. Przychodzi z prawym gwintem a potrzebna jest z lewym...
Zamawiam ponownie i udało się, przychodzi niby dobra ale tu zaczyna się prawdziwy problem... Wszystkie końcówki mają za duże stożki...
Co mam zrobić? Nigdzie nie ma katalogu z wymiarami stożków, nie da się jej już zregenerować bo przy demontażu lekko się uszkodziła, w serwisie chcą za cały drążek 900 złotych czyli bez sensu...
Ma ktoś jakieś pomysły?
Zaznaczę że sprawa jest dość istotna gdyż na rajd z luźną końcówką jechać by było głupio...
Końcówka drążka...
Re: Końcówka drążka...
Na Rydla 82 jest regeneracja końcówek. Ze starej pozostaje tylko obudowa, bebechy dorabia nowe.
Koszt dużej to chyba 70 zł. Koleś robi to bardzo dobrze. Kilka osób z forum możę to potwierdzić
Koszt dużej to chyba 70 zł. Koleś robi to bardzo dobrze. Kilka osób z forum możę to potwierdzić
qsma pisze: nowy właściciel żółtego może powiedzieć bo nie wiem czy wymienial
On w nim chyba wszystko wymienił
Wrangler YJ 4 l
Defender 110 td5
Jeep Comanche MJ 4 l
Toyota HDJ 80
Same Legendy
---------------------------------------
Lepiej być człowiekiem który głośno przeklina...niż małym, cichym skurwysynem ....
Defender 110 td5
Jeep Comanche MJ 4 l
Toyota HDJ 80
Same Legendy
---------------------------------------
Lepiej być człowiekiem który głośno przeklina...niż małym, cichym skurwysynem ....
Korzystałem z usług na Rydla, ale wydaje mi się że wytoczył nowe łoże plus dał nowe gumki a sam trzpień został ten sam.
Nie jestem zwolennikiem takiego rozwiązania, zwłaszcza że końcówka jako taka kosztuje mniej niż regeneracja, stary trzpień uległ zdeformowaniu. Regenerowałem cały drążek poprzeczny bo nowy, słabej jakości kosztował 350... ale końcówki chciałem nowe.
Poszperam jeszcze trochę w necie, może na coś się natknę.
Swoją drogą głupia sprawa, dobrze że żaden klient do mnie z takim tematem nie przyjechał bo renoma może polecieć na tak błahym z pozoru temacie.
Nie jestem zwolennikiem takiego rozwiązania, zwłaszcza że końcówka jako taka kosztuje mniej niż regeneracja, stary trzpień uległ zdeformowaniu. Regenerowałem cały drążek poprzeczny bo nowy, słabej jakości kosztował 350... ale końcówki chciałem nowe.
Poszperam jeszcze trochę w necie, może na coś się natknę.
Swoją drogą głupia sprawa, dobrze że żaden klient do mnie z takim tematem nie przyjechał bo renoma może polecieć na tak błahym z pozoru temacie.
Wróć do „Instytut Zmotologii Terenowej”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości