
A teraz do rzeczy, bo sprawa jest pilna - jakiś miły mieszkaniec naszego miasta postanowił podzielić się swym talentem artystycznym z innymi, między innymi z moją znajomą, i wydrapał im na maskach członka i napis HWDP. Sprawa jest prosta - papierek,szpachelek, papierek i lakierek, tyle że nie da się tego załatwić w ciągu kilku godzin, a dziewczyna jutro wyjeżdża na święta do rodziny. Pomysł jest taki żeby wyrównać czymś rysy i prysnąć to sprajem - lepsza wielka plama na masce niż pokraczny członek

No i teraz pytanie - czym to zrobić żeby dała sobie z tym radę średnio kumata samochodowo kobiałka?