4x4.szczecin.pl

Po wczorajszych przygodach zamierzam kupić kinetyka. I teraz moje pytanie czym sie kierować podczas zakupu i jakie parametry powinna mieć taka lina ? Znalazłem coś na allegro tylkoc zy będzie ok ?
http://allegro.pl/item722498503_kinetyk ... mocja.html

będzie OK

Dzięki

Ja zawsze bede polecał zamiast liny kinetycznej taśme.
Jest o wiele trwalsza, łatwiej sie ja czysci i zajmuje 3 razy mniej miejsca.
A co wiecej jeszcze nie słyszałem żeby komuś pękła.

http://www.sklep4x4.pl/sklep/produkt/5/2072.html

Od 3 lat używam takiej i naprawde jest w świetnym stanie.

Ma tylko jeden minus, jest troche mniej rozciągliwa niż lina kinetyczna ale przy cięższych autach nie robi to wielkiej różnicy.

miastek pisze:A co wiecej jeszcze nie słyszałem żeby komuś pękła.

.

to usłysz ,że pękają tak samo do niedawna miałem ślad na honku po takowej

Ok.
Tyle że taśma posłuży o wiele dłużej.
Dzieki temu że jest znacznie ciaśniej spleciona pomiędzy włókna nie dostaje sie tyle syfu który by je przecierał.
Zwykłe kinetyki powinno się wymieniać co 2 lata właśnie z tego powodu.
Starsze nigdy nie wiadomo kiedy strzelą.

Lukask jak chcesz oddam ci jedną z mioch cum ( mam 2 ) i wcale mi nie są potrzebne....

A te cumy są kinetyczne?

Jeśli masz taką na zbyciu to bardzo chętnie przyjmę
Podobno Ople są mało terenowe a mnie to coraz bardziej wciąga
Dziś z żoną stwierdziliśmy, że jak gdzieś jedziemy to się rozglądamy gdzie by tu zjechać

Lukask pisze:Jeśli masz taką na zbyciu to bardzo chętnie przyjmę
Podobno Ople są mało terenowe a mnie to coraz bardziej wciąga
Dziś z żoną stwierdziliśmy, że jak gdzieś jedziemy to się rozglądamy gdzie by tu zjechać

To całkiem normalny objaw, żeby gdzies z kobitą zjechać do lasu .........

Lukask pisze:Jeśli masz taką na zbyciu to bardzo chętnie przyjmę
Podobno Ople są mało terenowe a mnie to coraz bardziej wciąga
Dziś z żoną stwierdziliśmy, że jak gdzieś jedziemy to się rozglądamy gdzie by tu zjechać

kinetyk kinetykiem - co Ci po nim jak sam pojedziesz do lasu, żona nie wyciągnie
o jakimś tirforze byś pomyslał, wtedy jak przegrasz z błotem lub sie zawieszisz to masz jeszcze szanse

Prezes to było dobre Fakt taka wyciągrka ręczna też fajna sprawa.Tylko z tego co widzę to cena podobna do wyciągarki ?I teraz pytanie co lepsze ?

Dajcie Panowie spokój,
kupił facet Frontierę, a wy już go w najcięższy lagier pchacie.
@Lukasik, do normalnej turystyki Ci wystarczy Twój samochód [no i może jakies trochę bardziej terenowe opony] i TO WSZYSTKO !
Jeżeli sobie zjedziesz z "czarnego" to chyba masz na tyle rozsądku w głowie,żeby sie nie pchać tam, gdzie nie przejedziesz !
Poużywasz sobie swój samochód jakiś czas [zgodnie z jego przeznaczeniem], to sam dojdziesz do tego, co Ci jest najbardziej potrzebne.

I kupisz Patrola

Może to i racja na początek wypadało by podłączyć się pod kogoś kto się na tym zna i z nim troszkę po latać W razie w zawsze mnie wyciągnie z opresji

Lukask pisze:Może to i racja na początek wypadało by podłączyć się pod kogoś kto się na tym zna i z nim troszkę po latać W razie w zawsze mnie wyciągnie z opresji

pierwszy krok do przodu , znaczy jedyny dobry wniosek

Lukask nie kupuj parcha bo to podobno nie robi . Cuma jak nabardziej kinetyczna (statyczne to tylko konopne ) ta jest sizolowa grubości nadgarstka a druga troche grubsza. (8 i 12 m)

Diabeł pisze:Lukask nie kupuj parcha bo to podobno nie robi

Parchy robią w terenie, ale muszą być conajmniej dwa

Diabeł pisze:Lukask nie kupuj parcha bo to podobno nie robi . Cuma jak nabardziej kinetyczna (statyczne to tylko konopne ) ta jest sizolowa grubości nadgarstka a druga troche grubsza. (8 i 12 m)

trochę mało kinetyczne one są

Zgadazam się z Miastkiem...taśma lepsza od liny.
Kupic mozesz teraz (oczywiscie jeżeli masz jakieś solidne/sensowne zaczepy)...a jak już dojdziesz do tego żeby zmienić auto...linę sobie zwyczajnie zostawisz