Strona 3 z 5

: pn 09 lis, 2009
autor: martii
no troche zaniedbalem forum z fotami

klimy jeszzce nie odpalalem, narazie kompresor i chlodnica osadzona, zostaly przewody i przerobienie tunelu nawiewy, chyba ze dostane gdzies ori tunel od GR z klima

glowice robilem na Lubelskiej, zreszta wiekszosc sprzetow dla moich znajomych jest tam robiona, a cena za calosc test szczelnosci, wymiana prowadnic, zawory docieranie i planowanie

wlasnie skonczylem doczyszczanie tlokow, miski i paru i innych gratow, bo w sumie juz dzisiaj powinny dojsc paczki z panewkami, pierscieniami i pozostala czescia gratowni do zlozenia motoru

i pare fotek
"sucha miska olejowa"
Obrazek
a ze byla troche podrapana wiec zapodalem czarny metalic :lol:
Obrazek

tloki wstepnie doczyszczone
Obrazek

i najwaznieszy element RD28T, bezpiecznik wystrzalu czapki
dosc dokladnie wyplykany z zewnatrz jak i w srodku, i oczyszczony i podmalowany, mam tylko nadzieje ze nie bedzie sikal jak konewka, bo pomimo tego ze zaraz po zakupie zmienilem wode w plyn to i tak plul rudym pare minut na carmanie
Obrazek

a tak juz poza, nie wala sie komus gdzies zbedne mocowanie tylniego stabilizatora (ta obejma przy moscie)

: wt 10 lis, 2009
autor: miastek
Pompa wody wymieniona. Nic nie cieknie. 8)
Przy okazji wymieniliśmy pompe wtryskową u Nolemon'a więc dwa parchy odzyskały sprawność w jeden wieczór 8)

: wt 10 lis, 2009
autor: martii
no to gratulacje przeszczepu

do mnie dzisiaj dotarl mikolaj z czesciami i jutro zaczynam skladac motor

jakby ktos szukal czesci polecam
www.e-autoparts.pl - to najtanszy sklep jaki udalo mi sie do tej pory znalezc

AWARIE!

: ndz 15 lis, 2009
autor: Bubu
Witam wszystkich!
Zwracam się do was z prośbą o radę bo ktoś pewnie ćwiczył podobny temat. Wczoraj zakupiłem z kolegą Jeepa`a Cherokee na lifcie, który sypnął się nam 50km od domu (po 450km). Coś zaczęło huczeć i nie byłem pewien czy to wał, czy opony, czy zwykła schiza ze zmęczenia ale po 10km coś zaczęło bić i skrzeczeć więc się zatrzymałem. Próbowałem delikatnie ruszyć ale dalej coś rzęziło jakby w tylnym moście. Zapiąłem mu napęd na cztery koła ale dalej było to samo więc żeby nie zrobić większego bałaganu ostatnią prostą przejechaliśmy lawetą..
W związku z powyższym moje pytanie do was. Co mogło się posypać? Czy to most czy może coś innego? Kiedy oglądałem go od spodu, widziałem, że wybił olej od strony wału, który znając życie też pewnie dostał po dupie przez to bicie. Jestem chwilowo wypłukany z kasiory i nie wiem za bardzo jak ugryźć ten temat. Na razie odholowałem łobuza do centrum i myślę co dalej. Nie znam u nas żadnego mechanika, który ogarnia offroadowe zabawki i nie kroi zielonych. Please Help!!!

: ndz 15 lis, 2009
autor: przemsson
Bobu W montuj się na Orga kopalnia wiedzy, jeżeli chodzi jeepa

http://www.jeep.org.pl/forum/index.php? ... 6066da72cf

: ndz 15 lis, 2009
autor: Bubu
Dzięki Przemsson - postaram się tam coś rozkminić..

: ndz 15 lis, 2009
autor: student
Ale olej wybił Ci z mostu czy skrzyni? Bo to prosta diagnoza jest w sumie... zmieliło się, zagrzało, uszczelniacz nie ogarną i wywaliło olej, jeżeli to most to zrobić to nie jest trudno, jeżeli skrzynia to raz że drożej dwa że nie każdy się podejmie. Tak czy siak zaboli Cie to po kieszeni.
A jak będziesz szukał warsztatu to wcale nie musi być gość co ogarnia offroadowe zabawki, tam nie ma żadnej innej filozofii niż w każdym innym pojeździe.

: ndz 15 lis, 2009
autor: Bubu
Olej wybił z mostu przy wale - przed "zgrzytaniem" słyszałem lekkie bicie na wale ale ze skrzynią myślę że nie ma problemu - chodziła normalnie..
Jutro podstawie do warsztatu i będzie diagnoza. Zastanawiam się tylko czy warto regenerować most, czy też lepiej kupić drugi?!

: ndz 15 lis, 2009
autor: Diabeł
Wszystko zalezy co poszło, możliwe że uszczelniacz nie wytrzymał, albo łozysko już było dojechane i tylko pomogłeś je dobić. Wszystko jest do ogarnięcia ( podobno )

: ndz 15 lis, 2009
autor: nemur
no to masz problem za ok 2000 na inny most na mój łeb to poszła albo blokada albo talerz i wałek ataku :( :506: :612:

: ndz 15 lis, 2009
autor: Jasiu
@nemur
Za 2000 to całego cherokeego kupisz człowieku. Nie strasz innych.
Blokady w Cherokeem nie występowały seryjnie.

@Bubu
Mogła odręcić się nakrętka - koszt naprawy - kosztowi nowego oleju do mostu. Jedź do dobrego mechanika niech ci sprawdzi czy masz LSD i czy nie potrzebujesz dodaatku do oleju do mostów z LSD.
Na PW wysyłam Ci swój numer telefonu - zadzwioń do mnie jutro to ci postaram się pomóc.

: pn 16 lis, 2009
autor: Bubu
Chciałem oficjalnie podziękować za pomoc Przemsson`owi i Jasiowi, którzy przyszli nam na ratunek w temacie! Dobre zimne się należy przy najbliższej okazji!

: pn 16 lis, 2009
autor: Jasiu
a przyjmę z radością.
8)

: ndz 22 lis, 2009
autor: student
I co się okazało? Nikt nie płacze z powodu kosztów wysokich więc most się nie przekręcił?

: ndz 22 lis, 2009
autor: Diabeł
co sie stało sie?? Poprzedni właściciel pospawał satelity by zrobic blokade 100% i na czarnym sie sypło :(

: ndz 22 lis, 2009
autor: Bubu
student pisze:I co się okazało? Nikt nie płacze z powodu kosztów wysokich więc most się nie przekręcił?


Most się nadaje - na złom :( Nie ma co płakać tylko trzeba działać bo tu sezon się kończy a my jeszcze nie polataliśmy - aż nosi po domu :twisted:

Diabeł pisze:co sie stało sie?? Poprzedni właściciel pospawał satelity by zrobic blokade 100% i na czarnym sie sypło


No właśnie :roll: Się sypło i szukamy drugiego na podmianę (D35 3.54)

: ndz 22 lis, 2009
autor: Andrzey
Nie becz, masz szanse wymienic na cos porzadniejszego :mrgreen:
Szukaj Ch 8,25 albo i D44. Nie pakuj sie z powrotem w najslabszy most jeepowy.
Na orgu popytaj Suchorza, ciagle maja jakies z rozbiorki.

: pn 23 lis, 2009
autor: student
:shock: :shock: :shock: o ja pierdziuniam to niezły pomyślunek miał ten poprzedni właściciel... Pewnie nigdy na asfalt nie zjeżdżał i szkoda że nie raczył Cię powiadomić. Swoją drogą i tak by to nic nie zmieniło.

: wt 24 lis, 2009
autor: Bubu
Andrzey pisze:Nie becz, masz szanse wymienic na cos porzadniejszego :mrgreen:
Szukaj Ch 8,25 albo i D44. Nie pakuj sie z powrotem w najslabszy most jeepowy.
Na orgu popytaj Suchorza, ciagle maja jakies z rozbiorki.

Chętnie bym wstawił coś konkretnego ale jak na razie fundusze nie pozwalają więc kupiliśmy to co było (D35) z gwarancją rozruchową. Do wymiany jeszcze swożnie i krzyżaki więc limit wydatków na razie przekroczony..

student pisze:Pewnie nigdy na asfalt nie zjeżdżał i szkoda że nie raczył Cię powiadomić. Swoją drogą i tak by to nic nie zmieniło.

Z tego co wiem śmigał głównie po starej żwirowni :027:

: wt 24 lis, 2009
autor: Diabeł
Koszty,koszty i jeszcze raz koszty :( to lepiej zainwestować w półosie 30 pinowe do 35 Yukona i można śmiało walczyć bez obawy że sie sypnie a z czasem blokade wrzucić :)