troche temat zszedl na inne tory
rozumiem Tanto co masz na mysli. kreta sciezka.
albo uwiez mi na slowo (mam tylko dwa fotele wiec nie ma mowy o pasazerach z tylu)albo jak masz czas to szukaj w kodeksie wykroczen jakis tam artykul z ustawy o wychowaniu w trzezwosci
![n :690:](./images/smilies/690.gif)
jest tego troche, wiec moze byc jakis hak na to co pisze.
wiem tyle ze kierownikowi nic nie grozi, pasazer dopuki nie wyniesie % z auta tez mandatu nie dostanie, ale pamietajmy wszyscy ze mocno zrobiony pasazer moze wywolac akcje, ktorej mozemy nie przewidziec. wiec miarkujmy.
pozdro!
btw - nemur - z tymi karpikami to se chyba zanotuje, subtelnie i mocno
![n :676:](./images/smilies/676.gif)