Postautor: flomaker » śr 13 mar, 2013
Beko to turecka "firemka", produkująca sprzęt w Turcji, Rumunii i Rosji. Do nas trafiają najczęściej z Rumunii. Szału nie ma - jakość jak każdy w tym bedrzecie sprzęt. Mama kupiła Beko, bo było tanio i jest zadowolona trzeci rok. Ja kupiłem 3 razy droższego Liebherra (w dupie się poprzewracało) i napewno nie pochodzi 3 razy dłużej, czy 3 razy oszczędniej. Jakość wykonania, dizajn i funkcjonalność znacząco różne, ale to tylko chłodziarka - mało skomplikowane urządzenie. Może się zesrać agregat, albo rozszczelnić układ chłodniczy (w Liebherrach ponoć norma, więc mam gwarancję na 5lat i nadzieję,ze jak przetrwa 5, to i drugie tyle też pożyje). Niska cena Beko, to i kontrola jakości i przymykanie oka na błędy podczas procesów wytwarzania, a to implikuje duży rozrzut rosursu poszczególnych egzemplarzy.
Zauważyłem, że np wewnętrzne plastiki Liebherra lepiej się czyści niż w Beko, otwieranie drzwignią i domykanie drzwi też fajniejsze.
Gdy decydującym parametrem jest cena, to ostatnie zdanie w poście Tanto powinno być jedynym słusznym i ucinającym wszelkie dywagacje na każde zapytanie o AGD.
Never say die... up men and try !!!
Blazer S10 99"