Tak dla uściślenia:
Załoga serwisowa to 2 osoby + samochód (najchętniej długi Patrol)
Będą jeździć wkoło jeziora po częściowo nieutwardzonych drogach, od jednego obozowiska do drugiego oraz na strefy serwisowe. Będą wozić paliwo, koła zapasowe, spawarkę i trochę części zapasowych. No i jakieś żarcie i picie
![:-)](./images/smilies/icon_smile.gif)
W razie awarii zadaniem serwisu jest szybka naprawa lub czynna pomoc w naprawie auta.
Trasa ma 1200 km długości, w tym około 200km OESów. Nawigacja w/g GPS, map oraz roadbooka.
Spanie przez tydzień w namiotach. Dojazd na miejsce (1700km ze Szczecina) i powrót samochodów będzie na lawecie, a ludzi z nami w plaskaczu jakimś.
Wpisowe serwisu i transport będzie zapłacone, pozostaje paliwo na miejscu i żarcie... Temat do dyskusji.
To nie będzie wyjazd na piknik z browarkiem i grillem.
Startujemy w klasie sportowej TR3, nie nastawiamy się na wyniki, ale odpuszczać nie będziemy. Tego też oczekujemy od serwisu.
Zapraszamy!