:)
- miastek
- V-ce prezes 4x4 szczecin
- Posty: 5861
- Rejestracja: czw 15 lut, 2007
- Lokalizacja: Miastko/Szczecin
Re: :)
12L przy 120km/h to coś nie tak
Miastek Off-road GARAGE
Serwis, części, akcesoria 4X4
ESCAPE wyciągarki, zawieszenia, namioty dachowe
iKAMPER local dealer
iODPERFORMANCE local dealer
NOWY ADRES!!! WARZYMICE 18B
502 599 717
SuperPatrolSuper TURBOintercooler
Serwis, części, akcesoria 4X4
ESCAPE wyciągarki, zawieszenia, namioty dachowe
iKAMPER local dealer
iODPERFORMANCE local dealer
NOWY ADRES!!! WARZYMICE 18B
502 599 717
SuperPatrolSuper TURBOintercooler
- miastek
- V-ce prezes 4x4 szczecin
- Posty: 5861
- Rejestracja: czw 15 lut, 2007
- Lokalizacja: Miastko/Szczecin
Re: :)
Nie ma szans...
No chyba, że masz opony 31 cali i jedziesz jak emeryt 70km/h
Spytaj czy komuś tu patrol tyle pali przy 120km/h
No chyba, że masz opony 31 cali i jedziesz jak emeryt 70km/h
Spytaj czy komuś tu patrol tyle pali przy 120km/h
Miastek Off-road GARAGE
Serwis, części, akcesoria 4X4
ESCAPE wyciągarki, zawieszenia, namioty dachowe
iKAMPER local dealer
iODPERFORMANCE local dealer
NOWY ADRES!!! WARZYMICE 18B
502 599 717
SuperPatrolSuper TURBOintercooler
Serwis, części, akcesoria 4X4
ESCAPE wyciągarki, zawieszenia, namioty dachowe
iKAMPER local dealer
iODPERFORMANCE local dealer
NOWY ADRES!!! WARZYMICE 18B
502 599 717
SuperPatrolSuper TURBOintercooler
Re: :)
Miastek: Może masz nie w L ale w GAL wskaźnik paliwa
A tak na serio; 12L, S3 przy 120kmh, czasem wyprzedzenie. Równa, spokojna jazda, bo lało.
Koła mam 33". Pomiar 2x do pełna i trasa km z gps, licznik pokazał tyle samo.
Jak rozumiem, to dobry (w sensie oszczędny) wynik?
A tak na serio; 12L, S3 przy 120kmh, czasem wyprzedzenie. Równa, spokojna jazda, bo lało.
Koła mam 33". Pomiar 2x do pełna i trasa km z gps, licznik pokazał tyle samo.
Jak rozumiem, to dobry (w sensie oszczędny) wynik?
Y61 ląg
yksehctuB
yksehctuB
-
- 4X4 Szczecin
- Posty: 5515
- Rejestracja: pt 28 sty, 2011
Re: :)
No co Ty , na kołach 33 , licznik pokazał tyle samo kilometrów co GPS ?
- miastek
- V-ce prezes 4x4 szczecin
- Posty: 5861
- Rejestracja: czw 15 lut, 2007
- Lokalizacja: Miastko/Szczecin
Re: :)
Bardzo dobry wynik. Dla mnie nie osiągalny przy tej prędkości ale ja już nie pamiętam kiedy miałem 33 cale ale pamiętam, że po przejściu na 35' spalanie wzrosło i to mocno bynajmniej w Y60 a w Y61 od początku mam 35'
Miastek Off-road GARAGE
Serwis, części, akcesoria 4X4
ESCAPE wyciągarki, zawieszenia, namioty dachowe
iKAMPER local dealer
iODPERFORMANCE local dealer
NOWY ADRES!!! WARZYMICE 18B
502 599 717
SuperPatrolSuper TURBOintercooler
Serwis, części, akcesoria 4X4
ESCAPE wyciągarki, zawieszenia, namioty dachowe
iKAMPER local dealer
iODPERFORMANCE local dealer
NOWY ADRES!!! WARZYMICE 18B
502 599 717
SuperPatrolSuper TURBOintercooler
Re: :)
Znam tę drogę. Robię sobie tamtędy czasami skrót do Polic. Jeśli pomoc nadal potrzebna, mogę podjechać.
Re: :)
Zaraz, zaraz. Na ekranie smartfona jest godzina 17. No tak, dobiero teraz spojrzałem na tytuł
-
- 4X4 Szczecin
- Posty: 5515
- Rejestracja: pt 28 sty, 2011
Re: :)
Takie , tam.
Dwóch facetów wpada na siebie w centrum handlowym:
- Och, przepraszam pana!
- Nie, nie, to ja przepraszam. Zagapiłem się, bo wie pan, szukam tu mojej żony.
- Ach tak? Ja też szukam swojej żony. A jak pańska żona wygląda?
- Wysoka, włosy płomienny kasztan, ścięte na okrągło z końcówkami
podwiniętymi do twarzy. Doskonałe nogi, jędrne pośladki, duży biust. Była w spódniczce mini i bluzeczce z pięknym dekoltem. A pańska?
- Nieważne! Szukajmy pańskiej!
Dwóch facetów wpada na siebie w centrum handlowym:
- Och, przepraszam pana!
- Nie, nie, to ja przepraszam. Zagapiłem się, bo wie pan, szukam tu mojej żony.
- Ach tak? Ja też szukam swojej żony. A jak pańska żona wygląda?
- Wysoka, włosy płomienny kasztan, ścięte na okrągło z końcówkami
podwiniętymi do twarzy. Doskonałe nogi, jędrne pośladki, duży biust. Była w spódniczce mini i bluzeczce z pięknym dekoltem. A pańska?
- Nieważne! Szukajmy pańskiej!
-
- 4X4 Szczecin
- Posty: 5515
- Rejestracja: pt 28 sty, 2011
Re: :)
Dziki Zachód. Samo południe. Żar leje się z nieba, wszędzie kurz z pustynnej prerii. Kowboj wjeżdża do niedużego miasteczka. Zeskoczywszy z konia przed salonem, podchodzi do szkapy, podnosi ogon i całuje w to miejsce, dokąd nigdy nie przedostaje się słońce.
Staruszek, siedzący przed zakładem fryzjerskim, krzyczy w szoku:
- Po co pocałowałeś konia w dupę?!
- Usta mi popękały? - odpowiada kowboj.
- Taki całus nawilża usta?
- Nie, powstrzymuje od ich oblizywania.
Staruszek, siedzący przed zakładem fryzjerskim, krzyczy w szoku:
- Po co pocałowałeś konia w dupę?!
- Usta mi popękały? - odpowiada kowboj.
- Taki całus nawilża usta?
- Nie, powstrzymuje od ich oblizywania.
-
- 4X4 Szczecin
- Posty: 5515
- Rejestracja: pt 28 sty, 2011
Re: :)
Kochanie, daj mi kasę na peeling!
- A co to takiego ? pyta mąż ,
- To taki zabieg: zdejmują mi stary naskórek, a pod spodem jest nowa skórka, gładziutka i piękna.
- A ja myślałem, że takie żmije jak ty linieją same .
- A co to takiego ? pyta mąż ,
- To taki zabieg: zdejmują mi stary naskórek, a pod spodem jest nowa skórka, gładziutka i piękna.
- A ja myślałem, że takie żmije jak ty linieją same .
-
- 4X4 Szczecin
- Posty: 5515
- Rejestracja: pt 28 sty, 2011
Re: :)
Stary ale fajny .
Właściciel firmy produkującej parówki z baraniny chciał przejść na emeryturę i musiał przekazać biznes nieco tępawemu jedynakowi. Wziął syna na halę i pokazując kolejno objaśnia proces:
- Synu, tam wjeżdząją barany, tam dalej jest ubojnia, tam są skórowane, tam ćwiartowane. A tu na środku jest clou całego biznesu - maszyna, do której z tej strony wrzucasz poćwiartowanego barana, a z tamtej wyjeżdzają opakowane parówki. Parówki sprzedajesz i tak zarabiasz. Kapujesz?
- Nie - odparł syn.
- Jak to? - Zdziwił się ojciec i powtórzył - Tu kolejno barany wjeżdzają, ubój, skórowanie, ćwiartowanie a tu na środku maszyna: z tej wrzucasz mieso barana, a z tamtej odbierasz parówki. Kapujesz?
- Nie - odparł syn.
- No czego tu można nie rozumieć?! - Odparł zirytowany ojciec - Baran do maszyny, z maszyny wychodzą parówki. Kapujesz!?
- Nie - odparł syn i dodał - a jest taka maszyna, że wsadzasz parówkę a wychodzi baran?
- Tak, ku*wa! Twoja matka!!
Właściciel firmy produkującej parówki z baraniny chciał przejść na emeryturę i musiał przekazać biznes nieco tępawemu jedynakowi. Wziął syna na halę i pokazując kolejno objaśnia proces:
- Synu, tam wjeżdząją barany, tam dalej jest ubojnia, tam są skórowane, tam ćwiartowane. A tu na środku jest clou całego biznesu - maszyna, do której z tej strony wrzucasz poćwiartowanego barana, a z tamtej wyjeżdzają opakowane parówki. Parówki sprzedajesz i tak zarabiasz. Kapujesz?
- Nie - odparł syn.
- Jak to? - Zdziwił się ojciec i powtórzył - Tu kolejno barany wjeżdzają, ubój, skórowanie, ćwiartowanie a tu na środku maszyna: z tej wrzucasz mieso barana, a z tamtej odbierasz parówki. Kapujesz?
- Nie - odparł syn.
- No czego tu można nie rozumieć?! - Odparł zirytowany ojciec - Baran do maszyny, z maszyny wychodzą parówki. Kapujesz!?
- Nie - odparł syn i dodał - a jest taka maszyna, że wsadzasz parówkę a wychodzi baran?
- Tak, ku*wa! Twoja matka!!
-
- 4X4 Szczecin
- Posty: 5515
- Rejestracja: pt 28 sty, 2011
Re: :)
Przyszedł dziadek z wnuczkiem do lekarza. Lekarz zbadał dziadka i mówi do wnuczka:
- W zasadzie wszystko w porządku, ale dziadek musi zostawić jeszcze do analizy próbkę moczu, kału i spermy.
Dziadek nie dosłyszał i pyta się wnuka:
- Heeeee, co łon powiedzioł?
- Nic dziadku, musisz tylko zostawić u niego swoje gacie.
- W zasadzie wszystko w porządku, ale dziadek musi zostawić jeszcze do analizy próbkę moczu, kału i spermy.
Dziadek nie dosłyszał i pyta się wnuka:
- Heeeee, co łon powiedzioł?
- Nic dziadku, musisz tylko zostawić u niego swoje gacie.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości