4x4.szczecin.pl

kod(t) dobry na wszystko

Podjeżdża auto, zrównuje się z Jasiem, męski głos z auta: "Wsiądź do auta a dam ci cukierka". Jasio w milczeniu przyspiesza kroku, lecz auto dalej za nim podąża. Facet znów się odzywa "Wsiadaj a dam ci lizaka". Jasio już prawie biegnie. Facet zdesperowany: "wsiadaj a dam Ci cukierka, lizaka i chipsy". Na to Jasiu: "Tato jak sobie kupiłeś Patrola to teraz sam nim jeździj"

uuuooooobożesztymój !!!!

Spadłem z krzesła ze śmiechu !!

To Ci się Jacek wyjątkowo udało

Wy jednak jakies kompleksiki macie.

Kawał stary jak świat ale w wersji oryginalnej chodziło o LAND ROVERA więc proszę nie zmieniać na swoje potrzeby

miastek pisze:...proszę nie zmieniać na swoje potrzeby

Skargi można wysyłać do 'terenwizji' bo tam znalezione, wcześniejszych wersji nie słyszałem, ale fakt że można dopasować do wszystkiego.

Sprzedam felgi do patrola k160, nowe, nie jezdzone w terenie, zero rys, dobra cena

https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/ ... 3517_n.jpg

A dziś w telewizorku we serialu było żona do koleżanki :mówię mężowi ty mi nie kupuj Jaguara ty mi kup tylko dobry samochód

Juz nie pierwszy raz sprzedaja i chyba nie sprzedadza bo koszt nowego u Samosiuka okolo 220tys, swego czasu Trasek sprzedawal za 150tys

Diabeł pisze:Juz nie pierwszy raz sprzedaja i chyba nie sprzedadza bo koszt nowego u Samosiuka okolo 220tys, swego czasu Trasek sprzedawal za 150tys

Nowy nie ma zestawu gratów na zapas a Trasek to ma tylko klatkę Samosiuka, resztę sam motał bynajmniej tak zeznawał na poprzedniej baji.

Jak ktoś szuka takiego auta to jest to dobra oferta bo drugie w częsciach dostajesz plus kilka kpl. kół.

Tylko wydaj 250 tysiaków na auto którym wszędzie musisz jeździć lawetą. Ale za to sensacja na każdym rajdzie: Bezcenne

Jak by mnie było stać to bym se kupił i woził ale mnie nie stać to se nie kupie...

a to faktycznie jest tyle warte?
w sensie czy budując samemu z identycznych elementów nie wyjdzie trochę taniej?

Wyjdzie, ale to będzie "podróbka" pod warunkiem że umiejętności starczy na stworzenie takiej klatki w sensie masa-wytrzymałość.

Wiesz Maciek, są ogarnięci spawacze którzy ogarną spawanie klatki [to nie prom kosmiczny], ale całe know-how [noł-hał] mechaniki może być trudno ogarnąć dla garażowego motacza.

Oczywiście że tak.
Ta cena to powiedzmy 50% części i 50% za wiedzę jaką zdobyli budując takie auto po raz pierwszy i pomysł. Zgranie tego wszystkiego pochłonęło zapewne dziesiątki godzin.