: pn 04 paź, 2010
w węlobudzie przy turzynie powinni pomóc.
jak anegdotki to ja mam taką.
jeszcze w prl-u, w barze mlecznym przy stoczni
pani zza lady woła - kto prosił ruskie?
odzew - nikt nie prosił, same przyszli!
jak anegdotki to ja mam taką.
jeszcze w prl-u, w barze mlecznym przy stoczni
pani zza lady woła - kto prosił ruskie?
odzew - nikt nie prosił, same przyszli!