JAK SIĘ NIE DAĆ
no właśnie - taki wielki skobel na kierownicy albo kierownica i pedał powinien odstraszyć młodzieniaszka który zamierzał sprawdzić czy i jak to idzie w terenie. Ale jak ktoś chce przejąć auto na własność albo do przeróbki na puzle to taki kawał żelastwa chyba jest mało istotnym szczegółem. Ale nic innego mi poki co nie pozostaje - skobelek na kierownice i/lub na skrzynię
GR '96
jak ktoś upatrzył to i tak zwinie sprzęt i tak. Blokady, alarmy są do odstraszania amatorów.
http://www.youtube.com/watch?v=ryV8kyFwwYA&feature=related
a po takiej akcji koleś nie będzie raczej wnosił oskarżenia o uszkodzenie ciala
http://www.youtube.com/watch?v=fDrzMGdYWZc&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=ryV8kyFwwYA&feature=related
a po takiej akcji koleś nie będzie raczej wnosił oskarżenia o uszkodzenie ciala
http://www.youtube.com/watch?v=fDrzMGdYWZc&feature=related
- Tanto
- 4X4 Szczecin
- Posty: 4671
- Rejestracja: pn 21 maja, 2007
- Lokalizacja: Szczecin/ Dobra k.Now
- Kontaktowanie:
to jest lepsze http://www.youtube.com/watch?v=RxRMTtR5 ... re=related
Suzuki SJ510 LWB '85 "Kozunia"
Lusi&Adam pisze:no właśnie - taki wielki skobel na kierownicy albo kierownica i pedał powinien odstraszyć młodzieniaszka który zamierzał sprawdzić czy i jak to idzie w terenie. Ale jak ktoś chce przejąć auto na własność albo do przeróbki na puzle to taki kawał żelastwa chyba jest mało istotnym szczegółem. Ale nic innego mi poki co nie pozostaje - skobelek na kierownice i/lub na skrzynię
Takie zabezpieczenia złodzoej zdejmie szybciej niż ty oryginalnym kluczem . To tylko atrapy mające poprawić humor właścicielowi.
Ja mam na myśli blokadę skrzyni, dodatkowy (ukryty) ręczny hamulec lub blokada koła zamachowego silnika.
Starego ropniaka ciężko zabezpieczyć bo praktycznie w parę sekund podepniesz zasilanie pod pompę, wyłączenie alternatora też nie na wiele się zda...
Moim zdaniem trzeba założyć dobrego wyjca i tyle. Auta którego nie da się zwinąć to podjadą lawetą i go zabiorą... A jak nawpychasz zaworów, przełączników, pojedziesz w głuszę jakąś, step etc i się coś spierdzieli to będziesz siedział i szarpał kabelki...
Przedwczoraj miałem taką sytuację że klient po mnie zadzwonił bo mu auto zgasło, czy ma wyłącznik się pytam, zarzekał się że nie ma. A miał, znalezienie go i ominięcie zajęło mi jakieś 10-15 minut i po zabawie.
Dobrym patentem (tak mi się wydaje) jest dobra laska łącząca kierownicę z pedałem gazu, zanim przetniesz kierownicę to minie trochę czasu.
Moim zdaniem trzeba założyć dobrego wyjca i tyle. Auta którego nie da się zwinąć to podjadą lawetą i go zabiorą... A jak nawpychasz zaworów, przełączników, pojedziesz w głuszę jakąś, step etc i się coś spierdzieli to będziesz siedział i szarpał kabelki...
Przedwczoraj miałem taką sytuację że klient po mnie zadzwonił bo mu auto zgasło, czy ma wyłącznik się pytam, zarzekał się że nie ma. A miał, znalezienie go i ominięcie zajęło mi jakieś 10-15 minut i po zabawie.
Dobrym patentem (tak mi się wydaje) jest dobra laska łącząca kierownicę z pedałem gazu, zanim przetniesz kierownicę to minie trochę czasu.
Miastek wczoraj się przekonał, że Pchełki zabezpieczenie zdaje egzamin
Student dobrze mówi, jak ktoś chce ukraść auto dla pohasania sobie w terenie, tak jak próbowali podprowadzić moją suzę, to zabezpieczenia zdadzą egzamin, ale jak ktoś kradnie auto np na zamówienie no to weźmie lawetę i po kłopocie, na to jedyną metodą jest garaż
Student dobrze mówi, jak ktoś chce ukraść auto dla pohasania sobie w terenie, tak jak próbowali podprowadzić moją suzę, to zabezpieczenia zdadzą egzamin, ale jak ktoś kradnie auto np na zamówienie no to weźmie lawetę i po kłopocie, na to jedyną metodą jest garaż
- miastek
- V-ce prezes 4x4 szczecin
- Posty: 5861
- Rejestracja: czw 15 lut, 2007
- Lokalizacja: Miastko/Szczecin
student pisze:Dobrym patentem (tak mi się wydaje) jest dobra laska łącząca kierownicę z pedałem gazu, zanim przetniesz kierownicę to minie trochę czasu.
Często złodzieje obserwują jakiś czas auto które chcą zajumać i zauważą że masz laske i nie będą jej cięli tylko odkręcą kierowaje usuną laske i założą kierownice.
Egzamin zdają tylko domowe zabezpieczenia jak u Fruzi
Miastek Off-road GARAGE
Serwis, części, akcesoria 4X4
ESCAPE wyciągarki, zawieszenia, namioty dachowe
iKAMPER local dealer
iODPERFORMANCE local dealer
NOWY ADRES!!! WARZYMICE 18B
502 599 717
SuperPatrolSuper TURBOintercooler
Serwis, części, akcesoria 4X4
ESCAPE wyciągarki, zawieszenia, namioty dachowe
iKAMPER local dealer
iODPERFORMANCE local dealer
NOWY ADRES!!! WARZYMICE 18B
502 599 717
SuperPatrolSuper TURBOintercooler
Miastek nie odkręcisz kierownicy jak jest ta blokada, możesz ją tylko przeciąć tak jak pisze Mikołaj...
Nie ma sposobu ultra pewnego i zabezpieczającego w 100% to jest jak z antykoncepcją. Poważne blokady zwiększają trudność w zwinięciu auta.
Gadałem kiedyś z facetem co nam zamki w mietku wstawiał po tym jak go ukradli, mówił że bez łamania zamków i stacyjki odpala auto w mniej niż minutę... Nie pozostawia to żadnych złudzeń.
Nie ma sposobu ultra pewnego i zabezpieczającego w 100% to jest jak z antykoncepcją. Poważne blokady zwiększają trudność w zwinięciu auta.
Gadałem kiedyś z facetem co nam zamki w mietku wstawiał po tym jak go ukradli, mówił że bez łamania zamków i stacyjki odpala auto w mniej niż minutę... Nie pozostawia to żadnych złudzeń.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości