u nas w firmie to samo. Jak przyszły pierwsze Nissany 4x4 to nasz zakładowy mechanik orzekł, że to jakaś "wadliwa" seria, bo co chłopaki pojechali nimi w teren to sprzęgła spalone. :660: :691: :660: W końcu namówiliśmy z Marcinem naszego szefa, żeby zrobić szkolenie z używania sprzętu 4x4,...