Przemku przykro mi ,że musisz być w pracy ale może następnym razem będzie lepiej. Wojtek ja wiozę na lawecie LJ-ota , będzie większa frajda dla dzieciakow pojeżdzić kabrio, dlatego będę czekał na zjeżdzie w Kijewie
tzw " kurwidolek" o 9,15 i dalej pojedziemy razem.
:lol: Andrzejku jeszcze raz pokazaleś ekstra klasę w organizowaniu przesympatycznej zabawy. Terenik full lajcik. Nie wiem tylko skąd tyle drzew znalazło się w poprzek drogi. Przy dziku szaszlyku atmosfera pełny luzik, aż milo bylo patrzeć. Super Dzięki wszystkim uczestnikom spotkania. Już zacieram r...
To mnie Jędrek ucieszył, ma chłop jaja.
Iras wcale się nie dziwię że trzeba sprzęt pozbierać zWałeckich blot,
nic nie mówicie o zdjęciach, pewnie nie bylo czasu "taczki zaladować" .
Jeszcze raz szacun :salut:
Witam , dzięki wielkie za przepysznego dzika Andrzejku. Z wielką
nicierpliwością oczekuję na zapowiedziany wypad w polowie maja Życzę połamania kół na Wałeckich błotach Panowie !!!!!.
Dziękuje wszystkim za życzenia imieninowe Pozdrawiam Jurek
Przeczytałem wszystko i moje zdanie jest takie, że off-road każdy pojmuje inaczej. Dla jednego off-road to wyjazdy na rajdy przeprawowe i zdobywanie pucharów, dla innego objeżdzanie okolicznych poligonów a dla trzeciego wyprawa do rumunii albo do mongolii. Jeżeli to wszyscy zrozumieją to będzie łat...
Na szczęście kiełbasa nie byla moja ,swoją się podzieliłem dobrowolnie. Byłem na Topieniu czegośtam off roud ,spotkalem Adama, Irka,Mirasa z dziećmi. Nie dojechałem samurajem bo w czasie dojazdu zakleszczył się przedni prawy zacisk więc zawróciłem Do domu. Idę do garażu usprawnić samiego bo chcę być...
Zapomniałem o kompletnie w całości urwanym ukladzie wudechowym a pozostala część wydechu zablokowała steroeanie skrzyni automat, pomijam kapcia z przodu, w oponie wyskoczyła bula z boku. i to by było na tyle.
Cześć Miras, jeszcze do dziś nie mogę dojść do ładu z Blazerem po ostatnim wypadzie,dwa błotniki po spotkaniu z drzewem do naprawy blacharskiej, nakladki progowe urwane [ jedna drugą też zdemontowalem] autko dwa dni czyścilem karcherem a i tak blota jest jeszcze do cholery. W związku z tym iż Samura...
Witam mam zamiar oczywiście poświrować z Adamem i spółką Wojtkową ,
nie omieszkam zobaczyć niedzielne błotka w Kolczewie.
Jak wyrwę fotel kierowcy od tapicera to przywlekę się samurajem Pozdrawiam Jurek
Cześć Wojtek, dla mnie może być i 28 to chyba będę już samurajem
bo dzisiaj wlśnie skladałem po remoncie silnik, blachy i orurowanie
mam też już gotowe więc czekam na potwierdzenie terminu spotkania.